W weekend 17-19 czerwca Sobótka stała się na wzór minionych czasów, centrum turystycznym Dolnego Śląska. Wszystko za sprawą imprezy, która jest kontynuacją naszych Targów Sobótkowych, ale w tym roku wsparta przez Urząd Marszałkowski urosła do rangi imprezy regionalnej. Jest to konsekwencja inwestycji jaką województwo poczyniło na rzecz Masywu Ślęży, uruchamiając ponownie linię kolejową 285 z Wrocławia do Świdnicy.

Gmina wraz z naszym rodzimym Ośrodkiem Kultury stanęła na wysokości zadania, organizując dużą (jak na nasze sobótczanie możliwości) imprezę, która w tym roku trwała aż trzy dni. Począwszy od piątku, gdy mogliśmy zobaczyć, a nawet uczestniczyć w ludowych obrzędach tworzenia wianków, tańców w kręgu, które przygotowała Fundacja Choreia, poprzez koncert “Dziwoludów” czy fantastyczny spektakl “Fin Amor” jaki przygotowała grupa teatralna – Teatr Ewolucji Cienia. Piątkowe wydarzenia były głównie atrakcją dla mieszkańców Sobótki, którzy licznie przybyli na nasz ryneczek. Dla Ślężańskiego ważnym wydarzeniem był nocny spacer na Ślężę, który poprowadził Maciej Ulatowski, z którym w zeszłym roku zorganizowaliśmy kilka spacerów po Sobótce. Nocne wejście na Ślężę – było nie-lada atrakcją, wraz z opowieściami naszego ślężańskiego przewodnika.

Sobota była przepełniona od samego rana wydarzeniami. Zaczynając od uroczystego otwarcia i dalej licznymi atrakcjami, występami artystycznymi, pokazami mody z dawnych epok i finałowym koncertem znanej i lubianej folkowej grupy Carrantuohill. Do Sobótki przybyło wielu turystów, którzy dostali wreszcie pretekst aby zejść z górskiego szlaku i zajrzeć do centrum miasteczka. Poza występami na scenie, szeroką i ciekawą ofertę przygotowali wystawcy, zwłaszcza Ci regionalni pochodzący z Sobótki. Projekt Kocyk, Galaz Design, Bioslavic Garden, Browar Wieżyca, Galganki od Bogusi czy Plantacja Konopi Darka Młynarczyka – pochodzący z naszego regionu oferowali swoje produkty na sobotczańskim rynku. Całość wsparta gastronomią, ale bez fajerwerków oraz bardzo ciekawym stoiskiem Kolei Dolnośląskich

Nasz sklep także jak co roku zaprezentował się szerzej niż w codziennej sklepowej formie. Na bramie do rynku czekaliśmy na Was z naszym dodatkowym stoiskiem, które stworzyliśmy wspólnie z Winiarnią Celtica, Browarnią Sobótka Górka i NaturBonum. Od nas dodatkowo czekała na Was pyszna domowa lemoniada i domowego wypieku chleby z mąki jordanowskiej. Była strefa chillout z leżakami i co najważniejsze wspaniali goście, którzy odwiedzali nas w ciągu całego dnia. Wśród naszych klientów znaleźli się także Marszałek Grzegorz Macko, który okazuje się odwiedził nas po raz kolejny. Milo było porozmawiać z szefem Komisji Sportu i Turystyki Sejmiku Dolnoślaskiego – Damianem Mrozkiem, czy posłanką Agnieszką Soin, która odwiedziła nas na koniec dnia.

Udana impreza, ważne że w klimacie ślężańskim, folkowym bez ulegania presji na dyskotekowo – imprezowy charakter, przez co śmiało możemy powiedzieć, że budujemy tu w Sobótce małymi kroczkami pewien trend czy styl, który będzie się kojarzył ze Ślężą, Sobótką. Do zobaczenia za rok!

Zobaczcie materiał TV Dami:

I nasze stoisko z gośćmi: